KOBIETY-PREMIERZY
WICEPREMIERZY 1991-2000 
MINISTROWIE FINANSÓW I GOSPODARKI
PRZYWÓDCZYNIE PARTII
KANDYDATKI NA PREZYDENTA 2004-

Julia Władimirowna Tymoszenko

Urodziła się 27 listopada 1960 r. w Dniepropietrowsku jako Julia Grigjan-Telegina. Jej ojciec jest z pochodzenia Żydem (inne, niepotwierdzone, źródła podają, że nazywa się Walery Grigjan, oraz, że jest pochodzenia ormiańsko-łotewskiego i mieszka w Rosji). Tak naprawdę to całkowicie pewna jest tylko data i miejsce urodzenia oraz to, że pani Tymoszenko była wychowywana tylko przez matkę (ojciec opuścił rodzinę). W 1984 r. skończyła studia na wydziale ekonomii. W 1979 r. wyszła za mąż za starszego kolegę Ołeksandra Tymoszenko (wywodzącego się z rodziny należącej do dniepropietrowskiej elity polityczno-gospodarczej), który namówił ją, by została na uczelni. W 1980 r. urodziła im się córka Eugenia. 

Od 1984 do 1988 r. Julia Tymoszenko pracowała jako ekonomista-inżynier w miejscowych Zakładach imienia Lenina. W interesach początkowo pomagał jej teść, wówczas ważna postać w Dniepropietrowsku. W latach 1989-1991 była dyrektorem handlowym Centrum Młodzieżowego „Terminal”, gdzie zetknęła się m.in. z Siergiejem Tihipko (później prezesem ukraińskiego banku centralnego oraz szefem kampanii wyborczej Wiktora Janukowycza). W 1988 r. małżonkowie Tymoszenko otworzyli pierwszą wypożyczalnię kaset. Potem ich firma była pośrednikiem w dostawach rzadkich metali do (i z) państw Azji. Po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości w 1991 r. negocjowali kontrakty rządowe. Na początku lat 90-ych Julia pełniła funkcję dyrektora generalnego w założonej przez rodzinę Tymoszenków firmie "Korporacja Ukrainskij Benzin" (KUB), zajmującej się głównie zaopatrywaniem sektora rolniczego obwodu dniepropietrowskiego w paliwo. Kolejne firmy, prowadzone przez Tymoszenko wraz z mężem, działały „na styku” interesów z państwem, co budziło rozliczne podejrzenia. Jej kariera nabrała tempa w połowie lat 90-ych: w  1995 r. „KUB” przekształcił się w „JESU” („Zjednoczone Systemy Energetyczne Ukrainy”). Dzięki protekcji gubernatora obwodu dniepropietrowskiego, Pawła Łazarenki, jej mąż objął funkcję prezesa tego przedsiębiorstwa. Od 1995 do 1997 r. to z kolei pani Tymoszenko była szefową firmy. W 1995 r. zarejestrowano w Londynie spółkę United Energy Systems Ltd., na czele której stanęła również ona. Uchodziła za dobrego menedżera: w czasie jej rządów w firmie (która nabrała strategicznego znaczenia i była w swoim czasie piątym największym przedsiębiorstwem na obszarze Wspólnoty Niepodległych Państw), zadłużenie Ukrainy wobec Rosji za dostarczany gaz zmniejszyło się. Jednak mechanizmy rozliczania się ukraińskich podmiotów z rosyjskim „Gazpromem” do dziś budzą poważne wątpliwości. „JESU” zajmowała się dystrybucją na terenie Ukrainy rosyjskiego i turkmeńskiego gazu ziemnego; na biznesie tym wyrosło na Ukrainie kilka wielkich fortun, pojawiały się też zarzuty o nie do końca czystym mechanizmie bogacenia się ludzi związanych z przemysłem gazowym. Oskarżenia nie ominęły Julii Tymoszenko (zwanej niekiedy „gazową księżniczką”), zwłaszcza że powszechnie uważano, że w karierze pomagał jej były premier (w latach 1996-1997) Pawło Łazarenko, obecnie odsiadujący karę więzienia w USA za pranie brudnych pieniędzy. Tymoszenko oskarżano o udział w procesach korupcyjnych, branie łapówek. Jednak rosła również jej popularność. W Obwodzie dniepropietrowskim Tymoszenko sponsorowała liczne imprezy i przedsięwzięcia, udzielała się charytatywnie, przeznaczała też środki na remont cerkwi oraz kościołów, a jedna z lokalnych drużyn piłkarskich zmieniła nawet nazwę z „Nowator” na „Julia-Nowator”. W 1996 r. Pawło Łazarenko został premierem Ukrainy, a Julia Tymoszenko, finansująca jego partię Gromada, została deputowaną do Rady Najwyższej uzyskując w swoim okręgu wyborczym rekordową ilość 91,3% głosów. Była także wiceprzewodniczącą tej partii. Powtórnie wybrano ją także w następnej kadencji. Zasiadała we frakcji Gromady, współpracującej z partiami lewicowymi i tworzącej wraz z nimi stosunkowo silną opozycję. Kooperacja z lewicą miała jednak charakter wyłącznie koniunkturalny. Gdy w 1998 r. prokuratura rozpoczęła śledztwo przeciwko byłemu premierowi Łazarence, ten uciekł z kraju samolotem, który należał do Julii. Ta zaś wycofała się z biznesu. Kiedy w 1999 r. Rada Najwyższa zgodziła się na uchylenie immunitetu Pawłowi Łazarence, pani Tymoszenko wystąpiła z Gromady i założyła swoje własne ugrupowanie Batkiwszczyna (Ojczyzna). Tymoszenko odcięła się od swego dawnego protektora. 

W międzyczasie obroniła doktorat pt. "Regulacja państwowego systemu podatkowego". W latach 1997-1998, dzięki współpracy z lewicą, była przewodniczącą Państwowej Komisji Budżetowej - jednej z najważniejszych parlamentarnych komisji Jako jej szefowa Tymoszenko zapisała się bardzo dobrze: była autorką projektów wielu istotnych inicjatyw ustawodawczych (doprowadziła m.in. do wprowadzenia nowych zasad budżetowych na Ukrainie, optymalizacji polityki socjalnej, a także Kodeksu Podatkowego, reformy emerytalnej). Brała udział w przygotowaniach uchodzącego za mocno populistyczny budżetu na 2000 r. W wyborach prezydenckich w 1999 r. poparła Leonida Kuczmę, ostatecznie odwracając się od ugrupowań lewicowych. Jej wsparcie było dla prezydenta bardzo istotne, ponieważ kontrolowała jeden kanał telewizyjny oraz kilka gazet. Po zwycięstwie Kuczmy w wielkim stopniu przyczyniła się do stworzenia proprezydenckiej większości w parlamencie. W nagrodę za to od 30.XII.1999 do 19.I.2001 była wicepremierem ds. energetyki w rządzie Wiktora Juszczenki. Zaczęła bezpardonowo walczyć z korupcją. Jej reformy rynku gazowego i górnictwa okazały się sukcesami, ale wywołały też ostre ataki oligarchów, z których większość była powiązana z Kuczmą. Ukróciła podkradanie rosyjskiego gazu, poprawiła ściągalność opłat za energię, ograniczyła samowolę częściowo sprywatyzowanych obwodowych zakładów energetycznych. Zajmowała coraz bardziej opozycyjne stanowisko w stosunku do prezydenta. Przeciw Kuczmie Tymoszenko wystąpiła bardzo ostro w 2000 r. w związku z niewyjaśnionym morderstwem opozycyjnego dziennikarza Georgija Gongadze oraz wynikłym później „skandalem kasetowym” (opublikowano nagrania kompromitujące prezydenta w tej sprawie). Zagrożony Kuczma przeszedł do ataku. W VIII.2000 aresztowano jej męża pod zarzutem, że jako szef Zjednoczonych Systemów Energetycznych Ukrainy doprowadził do straty przez skarb państwa kilkuset milionów dolarów. Jesienią rozpoczęło się śledztwo przeciwko jego żonie. 19.I.2001 r. Tymoszenko została zdymisjonowana ze stanowiska wicepremiera. 13 lutego tego roku została aresztowana pod zarzutami korupcji. Miesiąc później sąd w Kijowie uznał zarzuty wysuwane przeciwko niej za bezpodstawne i anulował nakaz aresztowania. Po odejściu z rządu wraz z innymi politykami z opozycji założyła Forum Ocalenia Narodowego, spotykając się licznymi utrudnieniami i szykanami ze strony władz. W styczniu 2002 r., w czasie kampanii przed marcowymi wyborami parlamentarnymi, Tymoszenko uległa ciężkiemu wypadkowi samochodowemu w Kijowie (odnosząc obrażenia głowy i klatki piersiowej), którego okoliczności nie zostały wyjaśnione - podejrzewano, że zrobiono to celowo. W sierpniu 2004 r. Blok Julii Tymoszenko był współorganizatorem (razem z "Naszą Ukrainą" Wiktora Juszczenki) ogólnoukraińskiej akcji pod hasłem : "Wołyń - ukraińska ziemia; OUN i UPA - nasi bohaterowie". Pikietowano między innymi polską ambasadę. Uczestnicy protestów domagali się, aby prezydent nie ważył się przepraszać Polaków za wołyńską tragedię (czystki etnicznej ludności polskiej na Wołyniu w 1944 r.). 

W wyborach prezydenckich 2004 r. Tymoszenko poparła kandydaturę Wiktora Juszczenki i wzięła aktywny udział w protestach po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów ogłaszających zwycięzcą Wiktora Janukowycza. Nazwano ją nawet "La Pasionarią pomarańczowej rewolucji". We wrześniu 2004 r. prokuratura rosyjska wysłała za nią międzynarodowy list gończy oskarżając ją o korumpowanie oficerów rosyjskiego sztabu generalnego. 24.I.2005 r., jako pierwsza kobieta w historii swego kraju, "Żelazna Julka" została nominowana na premiera Ukrainy. 28.I.2005 r. prokurator generalny Ukrainy Swiatosław Piskun poinformował, że wszystkie śledztwa dotyczące obecnej p.o. premiera umorzono "po stwierdzeniu w działaniach Tymoszenko braku znamion przestępstwa". Zamknięto też sprawy jej teścia, męża Ołeksandra i byłego premiera Pawła Łazarenki. 04.II.2005 r. Rada Najwyższa (parlament) zatwierdziła Julię Tymoszenko na stanowisku premiera. Za jej kandydaturą opowiedziało się 373 członków izby (wymagane w tym przypadku minimum to 226 głosów - o jeden więcej niż połowa składu liczącej 450 deputowanych do Rady). Jest ona trzynastym szefem rządu niepodległej Ukrainy i pierwszą kobietą na tym stanowisku. Za nią opowiedziały się wszystkie - poza komunistami - frakcje Rady. Nawet te, które niedawno popierały premiera Wiktora Janukowycza, konkurenta Juszczenki na wyborach prezydenckich. Tymoszenko, przedstawiając program swego gabinetu, obiecała zreformowanie gospodarki (stworzenie równych i sprzyjających warunków dla rozwoju przedsiębiorczości), sądownictwa, wojska (skrócenie obowiązkowej służby wojskowej z 18 do 12 miesięcy oraz przekształcenie sił zbrojnych w armię zawodową od 2010 r.), zmianę roli państwa w społeczeństwie, a przede wszystkim walkę z korupcją. Obiecała wszechstronną troskę o obywateli, sprawiedliwy podział wspólnych środków, godne wynagrodzenie za pracę, reformę systemu emerytalnego, przejście na ukierunkowaną pomoc socjalną i podniesienie standardu życia do poziomu najzamożniejszych krajów świata. Zapowiedziała wsparcie, w tym finansowe, dla regionów. W polityce zagranicznej Tymoszenko położyła nacisk na dążenie do członkostwa w Unii Europejskiej (zapowiedziała "opracowanie razem z Unią nowej strategii stosunków Ukraina-UE, która przewidywałaby perspektywę członkostwa w UE" i uzyskanie przez Ukrainę statusu państwa z gospodarką rynkową oraz aktywną współpracę z nowymi członkami UE, zwłaszcza z państwami bałtyckimi i krajami Europy Środkowo-Wschodniej) i budowę "partnerskich, efektywnych i korzystnych dla obu stron" stosunków z Rosją (pani premier planuje "zapewnić funkcjonowanie strefy wolnego handlu bez wyjątków i ograniczeń, zorganizować korzystną dla obu stron współpracę w sektorze energetycznym" oraz "określić stopień współpracy w ramach Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej" razem z Rosją, Białorusią i Kazachstanem"). Według niej Ukraina także we Wspólnocie Niepodległych Państw "znajdzie godne miejsce", choć "z uwzględnieniem priorytetów polityki zagranicznej". W składzie jej rządu znalazła się tylko jeszcze jedna, oprócz samej pani premier, kobiet - minister kultury Oksana Biłozir. 15.II.2005 r. prokurator generalny Rosji Władimir Ustinow powiedział, że "jeśli Julia Tymoszenko, premier Ukrainy, przyjedzie do Rosji, nie zostanie aresztowana", ponieważ "nietykalność gwarantuje jej immunitet chroniący wysokich przedstawicieli obcych państw". Przypomniał także, że śledztwo przeciw nie nie zostanie wstrzymane. Pani premier powtarza, że zarzuty mają charakter polityczny. 16.II.2005 r. zapowiedziała zbadanie prywatyzacji 3 tys. przedsiębiorstw sprzedanych przez państwo w ostatnich pięciu latach. 23.IV.2005 r. sąd w dystrykcie peczerskim uznał decyzję o zwolnieniu jej z funkcji wicepremiera ds. energetyki (z 19.I.2001 r.) za nielegalną i zniósł ją. Pani premier powiedziała, że bardzo chętnie ponownie obejmie tę funkcję. 08.IX.2005 r. prezydent Juszczenko zdymisjonował rząd Julii Tymoszenko

Powodem był konflikt pomiędzy panią premier a multimilionerem Petro Poroszenką, szefem Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony. Poroszenko nie krył się z tym, że to on chce objąć tekę premiera, a pani Tymoszenko oskarżała go o to, że chce przejąć władzę w celu powiększania swego majątku. 07.IX.2005 r. podał się do dymisji Ołeksandr Zinczenko, szef administracji prezydenta, i oskarżył o korupcję Poroszenkę, Ołeksandra Tretiakowa, głównego doradcę prezydenta, oraz Mykołę Martynenkę, szefa prezydenckiej frakcji parlamentarnej Nasza Ukraina. 09.IX.2005 r. Ołeh Rybaczuk, szef sekretariatu prezydenta, ujawnił, że prezydent Juszczenko proponował Julii Tymoszenko stworzenie nowego rządu. Chciał usunięcia z niego najbardziej konfliktowych osób. Julia Tymoszenko odmówiła. Była szefowa rządu zdecydowała, że jej blok polityczny pójdzie samodzielnie do wyborów parlamentarnych w marcu 2006 r. Wyraziła przekonanie, że wygra wybory i ponownie obejmie tekę premiera. 14.IX.2005 r. rosyjska prokuratura wojskowa przypomniała, że była premier Ukrainy Julia Tymoszenko znów może być aresztowana, jeśli przyjedzie do Rosji, ponieważ list gończy za nią został jedynie zawieszony, gdy uzyskała immunitet jako szefowa rządu. 26.IX.2005 r. anulowano list gończy i nakaz aresztowania Julii Tymoszenko, gdyż ta pojawiła się w rosyjskiej prokuraturze, zeznawała i zobowiązała się stawiać na kolejne wezwania. 28.IX.2005 r. pani Tymoszenko została przyjęta przez prezydenta Rosji Władimira Putina - na jego zaproszenie. Prokuratura wycofała wszelkie oskarżenia wobec niej. Zarzut gigantycznej korupcji był pomyłką. Badania statystyczne "Demokratycznych Inicjatyw" wskazują na to, że pani Tymoszenko może mieć szanse objęcia teki premiera po wyborach w marcu 2006 r. Według nich na pierwszym, pod względem poparcia, miejscu znajduje się Partia Regionów ekspremiera Wiktora Janukowycza (20,7%), na drugim - Blok Julii Tymoszenko (20,5%). Dopiero na trzecim miejscu jest prezydencka Nasza Ukraina, która może liczyć zaledwie na 13,9% głosów. Na dalszych miejscach są socjaliści  oraz komuniści. W listopadzie 2005 r. ukraiński Sąd Najwyższy anulował wszelkie zarzuty wobec niej i jej rodziny. 26.XII.2005 r. także prokuratura rosyjska zamknęła sprawę pani Tymoszenko. W wyborach parlamentarnych z 26.III.2006 r. Blok Julii Tymoszenko niespodziewanie zajął drugie miejsce z 22,29% głosów. 

21.VI.2006 r., po długich targach, Julia Tymoszenko została desygnowana ponownie na stanowisko premiera (tym razem ze znacznie większymi prerogatywami). W skład koalicji mającej stworzyć rząd i obsadzić najważniejsze stanowiska w parlamencie weszli sojusznicy z czasów "pomarańczowej rewolucji" 2004 roku: Nasza Ukraina, Blok Julii Tymoszenko i Socjalistyczna Partia Ukrainy. Ta ostatnia niespodziewanie weszła w koalicję z Partią Regionów i premierem został drugi raz Wiktor Janukowycz. W wyborach parlamentarnych z 30.IX.2007 r. Blok Julii Tymoszenko zajął drugie miejsce z 30.71% głosów. Pani Tymoszenko natychmiast zadeklarowała chęć utworzenia "koalicji pomarańczowej" z udziałem BJuT i koalicji Nasza Ukraina - Ludowa Samoobrona (NU-LS). 15.X.2007 r. BJuT i NU-LS podpisały porozumienie koalicyjne, na podstawie którego premierem ma zostać po raz kolejny Julia Tymoszenko. 29.XI.2007 r. ogłoszono powołanie tzw. "pomarańczowej koalicji" - Bloku Julii Tymoszenko i proprezydenckiego bloku Nasza Ukraina- Ludowa Samoobrona. 05.XII.2007 r. koalicja oficjalnie wysunęła kandydaturę Julii Tymoszenko na premiera. Prezydent Wiktor Juszczenko zatwierdził ją 06.XII.2007 r. 12.XII.2007 r. Tymoszenko nie uzyskała niezbędnego poparcia w przeprowadzonym w parlamencie Ukrainy głosowaniu nad jej kandydaturą na stanowisko premiera. Poparło ją 225 posłów. Zabrakło jej jednego głosu. 18.XII.2007 r. 450-osobowa Rada Najwyższa zatwierdziła jej kandydaturę na stanowisko premiera. Poparło ją 226 deputowanych z Bloku Julii Tymoszenko oraz prezydenckiego bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS). Julia Tymoszenko po raz kolejny została premierem Ukrainy.

W V.2008 r. ponownie pokłóciła się z prezydentem Juszczenką. Oskarżyła go o blokowanie działań rządu przeciwko inflacji. Deputowani jej partii zablokowali trybunę w parlamencie, nie dopuszczając do wygłoszenia orędzia. W VIII.2008 r. otoczenie prezydenta oskarżyło panią premier o zdradę interesów państwowych i działanie na rzecz Rosji. Na początku IX.2008 r. BJuTy wraz z opozycyjną Partią Regionów przegłosowała zmiany w ustawach uszczuplające uprawnienia prezydenta. Doprowadziło to do rozpadu koalicji rządowej w tym samym miesiącu. 09.XII.2008 r. powstała nowa koalicja Bloku Julii Tymoszenko, Naszej Ukrainy - Ludowej Samoobrony i Bloku Wołodymyra Łytwyna. 17.I.2010 r. pani Tymoszenko była kandydatką na prezydenta Ukrainy. W pierwszej turze zdobyła 25,05% głosów, dzięki czemu zajęła drugie miejsce za Wiktorem Janukowiczem. 07.II.2010 r., w drugiej turze, przegrała z nim, otrzymując 45,47% głosów. 03.III.2010 r. jej rząd otrzymał wotum nieufności w Radzie Najwyższej  Następnego dnia pani premier podała się do dymisji. P.o. premiera został Ołeksandr Turczynow.