GŁOWY REPUBLIK W JUGOSŁAWII
KOBIETY-WICEPREZYDENCI W JUGOSŁAWII
KANDYDATKI NA PREZYDENTA 1870-1990
PRZYWÓDCZYNIE PARTII
Biljana Plavsić
Biljana Plavsić urodziła się w 1930 r. w Bośni. Studia ukończyła w Zagrzebiu i przyjechała potem na uniwersytet w Sarajewie - była tam m.in. dziekanem wydziału matematyki i nauk ścisłych. Wykładała mikrobiologię. Przez dwa lata była stypendystką Fulbrighta w Stanach Zjednoczonych. To prawdopodobnie tam spotkała się z ideologią nacjonalistyczną wskutek kontaktów z radykalną serbską diasporą. W 1990 r. była współzałożycielką, obok Radovana Karadżicia, Serbskiej Partii Demokratycznej (SDS). Wtedy też weszła do parlamentu z jej ramienia. Po pierwszych wielopartyjnych wyborach w Bośni została przedstawicielką Serbów w trójnarodowym prezydium (zasiadała tam w latach 1990-92). Jej zadaniem było zapobieżenie utworzenia niepodległej republiki muzułmańskiej. Jednak prezydent Alija Izetbegović parł do niepodległości. W IV.1992 r. rozpoczęła się wojna domowa. Dochodziło do okrutnych zbrodni dokonywanych przez serbskie bojówki. Potem opuściła to prezydium, ponieważ Serbowie powołali do życia własne państwo: Serbską Republikę Bośni i Hercegowiny. Została członkinią jej trzyosobowego prezydium, a później (w 1992 r.) jedną z dwóch wiceprezydentów. Znana była z twardych, skrajnie nacjonalistycznych poglądów. Na okładkach wielu gazet znalazło się jej zdjęcie całującej w policzek "Arkana", przywódcę paramilitarnych oddziałów, które wymordowały muzułmanów w mieście Bijelina. Mówiła, że jest on "prawdziwym serbskim bohaterem". Na jej cześć żołnierze nazywali swoje czołgi imieniem "carycy Biljany". Zasłynęła także z innych wypowiedzi : " Czystki etniczne to całkowicie naturalne zjawisko towarzyszące każdej wojnie"; "Muzułmanie lubią się tłoczyć, my, Serbowie, potrzebujemy przestrzeni". Twierdziła, że Muzułmanie są "zdeformowanymi genetycznie" Serbami," którzy przeszli na islam." Z tych przyczyn uzyskała przydomek "Żelaznej Damy Bałkanów" - z czego była bardzo dumna. 05.V.1993 r., na posiedzeniu Parlamentu Republiki Serbskiej w Bośni, zachęcała do odrzucenia planu pokojowego, który dawał duże szanse na rychły koniec wojny. Na wezwanie ówczesnego prezydenta Radovana Karadżicia, aby przyjąć ten dokument, odpowiedziała: "Nawet jeśli zginie sześć milionów Serbów, to pozostanie jeszcze drugie sześć milionów i będą nadal walczyć." Nagle zmieniła poglądy w 1996 r. po podpisaniu układu z Dayton, który podzielił Bośnię na część serbską i chorwacko-muzułmańską. Oskarżony o zbrodnie wojenne Karadżić oddał jej część władzy 19.V.1996 r. Całą władzę przekazał jej 30.VI., a formalnie ustąpił ze stanowiska 18.VII.1996 r. Plavsić, która 18.XI.1990 r. ubiegała się o prezydenturę w Bośni i Hercegowinie (była wtedy czwarta), została zatwierdzona na stanowisku w tajnym głosowaniu 14.IX.1996 r., kiedy to zajęła pierwsze miejsce z 59 % głosów. Wyrzekła się swego dawnego szefa i zaczęła współpracować z wspólnotą międzynarodową w zamian za pomoc finansową dla swego państwa. Rozpoczęła kampanię przeciw korupcji wśród elit rządzących, atakując innych przywódców z SDS. W X. 1996 r. wygrała wybory prezydenckie. W 1997 r. rozwiązała parlament i ogłosiła przyspieszone wybory. 20.VII.1997 r. wyrzuconą ją i jej popleczników z SDS za ataki na Karadżicia i rozwiązanie parlamentu. Założyła własne ugrupowanie Serbski Sojusz Narodowy (SNS). W wyborach parlamentarnych z 22 i 23.XI.1997 r. wygrała jeszcze SDS, ale nie była w stanie utworzyć rządu. SNS zdobył w 83-osobowym parlamencie 15 miejsc, co dawało mu trzecie miejsce. Jej partia poparła koalicyjny rząd Milorada Dodika. Do wyborów z 12 i 13.IX.1998 r. przystąpiła w koalicji wyborczej "Zgoda" - w jej skład weszły SNS, Partia Niezależnych Socjaldemokratów (SNSD) Dodika i Partia Socjalistyczna (SPRS) Zivko Radisicia. We IX.1998 r. przegrała prezydenturę z ultranacjonalistą Nikolą Poplaszenem. W VI.2000 usunięto ją ze stanowiska przewodniczącej SNS. Zaczęła wycofywać się z życia politycznego, zrezygnowała nawet z mandatu w parlamencie. O tajnym akcie oskarżenia, gotowym od IV.2000 r., dowiedziała się w XII.2000 r. Nawiązała kontakt z haskim Trybunałem i poprosiła, by pozwolono jej spędzić prawosławne Boże Narodzenia w domu. 9.I.2001 r. pod eskortą SFOR poleciała do Hagi. Specjalnie dla niej w areszcie w Scheveningen przygotowano skrzydło dla kobiet. Nie zgodzono się, by odpowiadała z wolnej stopy. W 2002 r. przyznała się do winy i wyraziła skruchę i ubolewanie. 27.II.2003 r. Międzynarodowy trybunał ds. zbrodni wojennych w Hadze skazał ją na 11 lat pozbawienia wolności. Karę tę odbywała w więzieniu dla kobiet w Hensingborgu w Szwecji. 27.X.2009 r., na mocy decyzji szwedzkiego rządu, wyszła na wolność.