Zofia Holszańska

Urodziła się około 1405 r. jako Sonka, druga z trzech córek księcia Andrzeja Holszańskiego i księżniczki druckiej Aleksandry. Jej siostrami były Wasylisa i Maria. Po śmierci ojca wraz z matką i siostrami przebywała na dworze swojego wuja Semena, księcia druckiego. W celu poślubienia polskiego króla Władysława II Jagiełły na początku 1422 r. przeszła z prawosławia na katolicyzm i przyjęła imię Zofia. Małżeństwo to zostało zawarte w II.1422 r. w Nowogródku. 05.III.1424 r. Zofia została ukoronowana w Krakowie na królową Polski. Cztery dni później Jagiełło zapisał żonie wsie Zagość i Bogucice, a 11 marca tego samego roku wiano w wysokości 20 000 grzywien groszy praskich, zabezpieczonych na Radomiu, Sączu, Bieczu, Żarnowcu, Sanoku, Inowrocławiu i Nieszawie.

Z małżeństwa Zofii Holszańskiej i Władysława II Jagiełły pochodziło trzech synów: Władysław III Warneńczyk, Kazimierz (1426-1427) i Kazimierz IV Jagiellończyk.

W nocy z 30/31.X.1424 r. monarchini urodziła syna, Władysława III. Od razu para królewska skupiła się na tym, aby zapewnić synowi następstwo tronu. W IV.1425 r. na zjeździe w Brześciu uznano, że Władysław III zostanie królem, jeżeli potwierdzi w odpowiednim czasie wolności szlacheckie, ale odrzucono propozycję, aby królowa została regentką. Zjazd w Łęczycy w V.1426 r. nie przyniósł dalszych rozwiązań – gdy Jagiełło powiedział, że nie zatwierdzi starych przywilejów ani nie nada nowych, zebrani panowie posiekali na drobne kawałki dokument wystawiony rok wcześniej, zawierający zgodę na następstwo Władysława III. W sprawie polityki dynastycznej para królewska odniosła jednak pewne sukcesy. Miasto Kraków uznało dziedziczność tronu w II.1425 r., Konin miesiąc później, a Lwów – w październiku tego samego roku. W VI.1427 r. w Haliczu szlachta ruska zgodziła się na dziedziczenie tronu przez Władysława III.

Wiosną 1427 r. królowa została oskarżona o niewierność małżeńską. Uwięzione i poddane torturom dwórki Zofii – Katarzyna i Elżbieta Szczukowskie – zarzuciły królowej zdradę z Hińczą z Rogowa, synem podskarbiego Jagiełły, a także z innymi: z imienia (oprócz Hińczy) wymieniły sześciu. Byli to Piotr Kurowski, Wawrzyniec Zaręba, Jan Kraska, Jan Koniecpolski oraz bracia Piotr i Dobiesław ze Szczekocin. Trzech oskarżonych (Jan z Koniecpola i bracia ze Szczekocin) zdołało uciec, resztę uwięziono. Władysław II Jagiełło postawił żonę przed sądem. Sędziami byli Witold (jako przewodniczący); Jan Tarnowski, wojewoda krakowski; Mikołaj Kurozwęcki, wojewoda sandomierski; kasztelan krakowski i Zbigniew Oleśnicki. Już po urodzeniu trzeciego syna (listopad 1427 r.) królowa złożyła przysięgę oczyszczającą; to samo musiało uczynić siedem powszechnie szanowanych matron oraz jedna panna z dworu Zofii. W tę sprawę zamieszany był zakon krzyżacki – Witold w liście z 1430 r. do wielkiego mistrza Pawła von Russdorffa pisał, że Jan Stamberski, komtur toruński, w imieniu wielkiego mistrza, miał poinformować Jagiełłę, jakoby to wielki książę litewski rozgłaszał plotki o nieślubnym pochodzeniu synów Zofii Holszańskiej. Witold w liście domagał się od wielkiego mistrza odpowiedzi i wyjaśnień. Oskarżeni rycerze szybko powrócili do łask króla, pozostając na dworze lub w kancelarii. W późniejszych latach nikt nie kwestionował ojcostwa Jagiełły, a urodzony w 1427 r. Kazimierz IV Jagiellończyk był we wszystkim ojcu Jagiełłowi podobny. Kilka lat później, w 1431 r. królowa oskarżyła o zniesławienie Jana Strasza z Białaczewa, mającego powiązania i z Oleśnickim i z książętami mazowieckimi. Po procesie, w którym jako świadkowie występowali m.in. Hińcza z Rogowa i Piotr Kurowski, Strasz został wtrącony do więzienia w Sandomierzu.

04.III.1430 r. na zjeździe w Jedlni zatwierdzono elekcyjność tronu i koronację Władysława po zatwierdzeniu przywilejów szlacheckich. Odrzucono zarazem regencję Zofii. Król w I.1433 r. na zjeździe w Krakowie musiał potwierdzić te postanowienia. Około 1430 r. Jadwiga, córka Władysława Jagiełły i pasierbica Zofii, zachorowała. Pojawiły się oskarżenia, że została otruta przez macochę. Doszło do złożenia przysięgi oczyszczającej – jednak relacja Jana Długosza na ten temat jest na tyle niejasna, że nie wiadomo, czy to chora Jadwiga przysięgała, że nie została otruta, czy też to Zofia przysięgała, że nie otruła pasierbicy. Jadwiga zmarła 08.XII.1431 r. Mimo posiadania przez Jagiełłę synów, jego córka miała pewne szanse na objęcie tronu – istniały wśród szlachty rozbieżności, czy polski tron jest dziedziczny, czy elekcyjny (zjazd w Jedlni w 1413 roku uznał Jadwigę za następczynię tronu). 01.VI.1434 r. Władysław II Jagiełło zmarł w Gródku. Zofia Holszańska została wdową.

25.VII.1434 r. dziesięcioletni Władysław III, syn Zofii, został wybrany królem. Regencji nie sprawowała jednak królowa-matka, lecz rada regencyjna. Zofia, mimo to, miała pewne wpływy. Latem 1435 roku pomogła uciec z polskiego więzienia swemu szwagrowi Eliaszowi, byłemu hospodarowi mołdawskiemu. Później pomogła mu odzyskać Mołdawię. Eliasz 29.IX.1435 r. złożył hołd królowi Polski. W 1438 r. starała się bezskutecznie o tron czeski dla młodszego syna, Kazimierza, a w 1439 r. miała spory udział w zawiązaniu konfederacji nowokorczyńskiej pod przewodem Spytka z Melsztyna. Konfederaci zostali jednak rozbici w bitwie pod Grotnikami przez krakowskiego biskupa Zbigniewa Oleśnickiego, politycznego rywala królowej. W 1440 r. Zofia pożegnała obu synów, gdyż Władysław został królem Węgier i wyjechał do drugiego królestwa, zaś Kazimierz odziedziczył wielkie księstwo litewskie. W latach 1440-1444 królowa-matka skupiała się na zarządzaniu ziemią sanocką, będącej jej oprawą. Była dobrą i sprawiedliwą władczynią. Miała prawo mianowania urzędników świeckich i duchownych. Posiadała najwyższą władzę sądową. Wspomagała rozwój miast. 10.XI.1444 r. Władysław III poległ w bitwie pod Warną. Początkowo większość Polaków łudziła się nadzieją, że król przeżył i dostał się do niewoli. Gdy jednak nie nadchodziły żadne wiadomości o Władysławie, Zofia zaczęła starać się o polską koronę dla swojego młodszego syna.

W IV.1445 r. brała udział w zjeździe w Sieradzu, gdzie wybrano Kazimierza królem, z tym zastrzeżeniem, że elekcja będzie nieważna w wypadku powrotu Władysława. Kazimierz nie kwapił się do objęcia polskiego tronu. Jesienią 1445 r. królowa – choć nie była do tego wyznaczona – wyruszyła z polskimi panami namawiać syna do przyjazdu do Polski. W X.1445 r. w Grodnie spotkała się z synem, lecz Kazimierz nie zmienił decyzji.

W I.446 r. Zofia na sejmie w Piotrkowie namawiała polskich panów do wyboru innego króla, gdyż chciała widmem utraty tronu sprowokować Kazimierza do przyjazdu. 30.III.1446 r. na sejmie piotrkowskim zapadła decyzja, że jeżeli Kazimierz nie zdecyduje się na przyjazd do Polski, korona przypadnie księciu mazowieckiemu Bolesławowi IV. Jeszcze w tym samym roku doszło do zjazdu w Nowym Mieście Korczynie, na którym Zofia z płaczem błagała Polaków, aby po stracie jednego syna, nie pozbawiali drugiego korony. Jesienią 1446 r. w Brześciu Litewskim królowa spotkała się z synem. Kazimierz pod wpływem nalegań matki i kilku panów koronnych zdecydował się na zawarcie ostatecznych układów w sprawie objęcia polskiego tronu. W efekcie w 1447 r. Kazimierz przybył do Polski i 25.VI tego roku został koronowany.

W pierwszych latach panowania Kazimierza IV doszło do konfliktu między nowym władcą a biskupem krakowskim Zbigniewem Oleśnickim. Z rywalizacji tej król wyszedł zwycięsko. Zofia brała udział w tych wydarzeniach – w 1448 r. była zamieszana w nieudaną próbę przeniesienia Oleśnickiego na stanowisko arcybiskupa gnieźnieńskiego. Dla tego ostatniego oznaczało to odsunięcie od stolicy i utratę wpływu na losy państwa. Oleśnicki jednak zdecydował się pozostać w Krakowie, a 27.X.1448 r. arcybiskupem gnieźnieńskim wybrano Władysława Oporowskiego. Kazimierz, wbrew Oleśnickiemu, w sprawach mołdawskich popierał siostrzeńców swojej matki – w 1448 r. planował osadzić na tronie starszego Romana II (ten jednak został otruty), a w 1452 r. zapewnił połowę Mołdawii młodszemu Aleksandrowi II. Wiadomo, że wśród przeciwników Oleśnickiego znajdował się Jan z Zagórza, marszałek dworu Zofii.

Zofia dość często towarzyszyła synowi w podróżach – w IV.1448 r. była z nim na Litwie, a w 1453 r. w Piotrkowie. W 1452 r., po śmierci Świdrygiełły, starała się o włączenie do Polski pozostawionego przez niego Wołynia; Kazimierz zdecydował o zachowaniu tej krainy historycznej przy Litwie. W 1453 r. w czasie zjazdu w Piotrkowie Zofia przez pięć dni próbowała przekonać syna do zmiany decyzji – aż wraz z kasztelanem krakowskim Janem z Czyżewa prosiła na kolanach, by myślał o rozszerzeniu Korony Polskiej. Kazimierz pozostał jednak nieugięty. W tym samym roku polski król potwierdził dawniejsze zapisy ojca i brata na rzecz Zofii, lecz sam nie dokonał nowych. Jesienią 1458 r. Zofia wysłała do Rzymu posła, oficjalnie mającego złożyć w imieniu królowej wyrazy obediencji nowo wybranemu papieżowi Piusowi II. Rzeczywistym celem tego poselstwa było wybadanie poglądów papieża na toczącą się wtedy wojnę polsko-krzyżacką.

Zofia nie odebrała żadnego wykształcenia na dworze wuja w Drucku. Przyjmuje się, że nie potrafiła czytać i pisać. Jedni twierdzą, że pozostała ostatnią niepiśmienną królową Polski, inni przypuszczają, że nauczyła się w Polsce czytać. Wspierała finansowo Akademię Krakowską, nazywano ją singularis protector tej uczelni. Na zamówienie Zofii biskup Stanisław Ciołek napisał Pochwałę Krakowa, gdzie podkreślał, że miasto słynie z tego, że królowej czystość błyszczy światu wśród dworskich wspaniałości.

W 1424 r. królowa ofiarowała katedrze wawelskiej, jako wotum koronacyjne, relikwiarz na głowę świętego Stanisława. Gdy kilkadziesiąt lat później Elżbieta Rakuszanka ufundowała jeszcze piękniejszy relikwiarz, dar Zofii przeznaczono na szczątki świętego Floriana. W 1432 r. ufundowała kaplicę Świętej Trójcy w katedrze wawelskiej. Ściany sanktuarium ozdobiono ruskimi freskami. Przypuszcza się, że dla tej kaplicy zamówiła płytę alabastrową, przedstawiającą Nawiedzenie i Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny (choć pojawia się pogląd, że dla kościoła św. Anny).

W 1453 r. na jej polecenie zaczęto tłumaczyć Biblię na język polski. Przekładu, z języka czeskiego (a nie bezpośrednio z łaciny), dokonał kapelan Andrzej (Jędrzej) z Jaszowic. Tłumaczenie to, zwane "Biblią królowej Zofii", jest najstarszym znanym przekładem Biblii na język polski. Tłumaczenie pierwszego tomu ukończono w 1455 r., drugiego około 1460 r.. Nie można wykluczyć, że drugi tom został przetłumaczony już po śmierci Zofii Holszańskiej. Królowa Zofia miała być autorką słów najstarszej dumki, której treść wzywa Kozaków do pomszczenia śmierci jej syna, Władysława.

Zofia Holszańska zachorowała latem 1461 roku. Jak podaje Jan Długosz dostała febry z powodu przejedzenia się melonami. Sądząc, że organizm sam przezwycięży chorobę, odmówiła przyjmowania lekarstw. Stan zdrowia królowej jednak się pogorszył, a doszedł do tego paraliż. Zmarła 21.IX.1461 r. na Wawelu, opatrzona sakramentami.

Kazimierz IV Jagiellończyk był w tym czasie nieobecny w Krakowie, dlatego przez 8 dni (do czasu jego powrotu) zwłoki królowej znajdowały się w kościele św. Michała.

28.IX.1461 r. została pochowana w kaplicy Świętej Trójcy katedry wawelskiej w Krakowie, której była fundatorką. Ściany kaplicy zdobiły pierwotnie freski w stylu ruskim. Niestety nie zachowały się do naszych czasów. Obecnie zdobią je freski Włodzimierza Tetmajera. Zachowała się jedynie jej płyta nagrobna, którą wmurowano w ścianę kaplicy.

Biogram pochodzi z Wikipedii.