Teodora Starsza
Teodora Starsza była żoną Teofilakta, konsula Tusculum, przywódcy arystokracji rzymskiej, szefa finansów papieskich, który nosił tytuł księcia i senatora Rzymu. Wspólnie z mężem na początku X wieku kontrolowała Rzym i urząd papieski. Wynikało to tyleż z siły politycznej rodu, co i ze związku intymnego, w jaki Teodora weszła z papieżem Sergiuszem III (904-911). Sergiusz zasiadł ówcześnie na tronie papieskim po raz drugi. Wcześniej, jako jeden z uczestników "synodu trupiego" i sprawca upadku Formozusa, na krótko objął stołek papieski w 896 r., lecz został zeń niebawem strącony i wyklęty. W roku 904 objął papiestwo dzięki protekcji Teofilakta i Teodory. Papież ten wykonywał wszystkie żądania Teodory. Niczym szczególnym na niwie kościelnej się nie wyróżnił, poza tym, iż miał zapoczątkować "pornokrację" i zamordować jednego lub nawet dwóch innych papieży, swoich poprzedników (Leona V i Krzysztofa). Sergiusz wkrótce uwiódł córkę swej kochanki, piętnastoletnią piękną Marozję, która została jego stałą kochanką i która dała mu syna, przyszłego "ojca świętego" Jana XI. Okres pornokracji walnie przyczynił się do definitywnego rozpadu chrześcijaństwa na część wschodnią i zachodnią, a pontyfikat Sergiusza był tutaj jednym z punktów kluczowych. W tym czasie bowiem cesarz bizantyjski Leon XI doczekał się potomka z czwartą żoną. Patriarcha Konstantynopola odmówił jednak legalizacji tego małżeństwa, gdyż prawo zezwalało jedynie na dwie żony. W związku z tym władca zwrócił się do papieża rzymskiego o udzielenie stosownej dyspensy, które to życzenie papież spełnił skwapliwie. W odpowiedzi na to patriarcha obłożył papieża klątwą, czym ten nieszczególnie się przejął, wszak wyklinali go już i rzymscy papieże, jego poprzednicy na stanowisku. Wśród ludu rzymskiego cieszył się jednak Sergiusz sympatią, potrafił bowiem sprawnie zabiegać o jego względy hojnymi darami (może dzięki temu udało mu się utrzymać na stołku papieskim aż siedem lat). Kiedy papież Sergiusz umarł, jego miejsce zajęli kolejno trzej figuranci z nadania Teodory Starszej, a zarazem, jak się uważa, jej trzej kochankowie: Anastazy III (911-913), Lando (913-914) i Jan X (914-928). Ten ostatni był całkiem odważny, stanął wszak osobiście na polu walki w zwycięskiej bitwie przeciwko Saracenom pod Garigliano. Niezbyt poważnie traktował godności kościelne, czego dowodem choćby mianowanie 5-letniego chłopca pewnego wielmoży arcybiskupem najważniejszej diecezji francuskiej (Reims). Kiedy jednak próbował zbyt wysoko podnieść głowę i wyzwolić się spod wpływu arystokracji rzymskiej, za sprawą rozgrywek Marozji trafia do więzienia, gdzie po roku zostaje uduszony. Teodora Starsza zmarła po 915 r.