WŁADCZYNIE 1350

Katarzyna Andegaweńska

Urodziła się na początku lipca 1370 r. jako córka króla Węgier i Polski Ludwika I Wielkiego i królowej Elżbiety Bośniaczki. Od 1370 r. rządy regencyjne w Polsce sprawowała babka Jadwigi, królowa Elżbieta Łokietkówna, matka króla Ludwika. W związku z tym, że rodzice królewny mieli tylko córki to one właśnie stały się dziedziczkami królestw Ludwika. W Polsce sytuacja była pod tym względem bardzo trudna. W umowach zawartych wcześniej z Kazimierzem III Wielkim, poprzednim królem Polski i młodszym bratem Elżbiety Łokietkówny, wyraźnie napisano, że po Ludwiku tron polski mogą dziedziczyć tylko jego synowie, bracia lub bratankowie. Kobiety nie były brane pod uwagę. Głównym zadaniem Łokietkówny było więc zapewnienie sukcesji wnuczkom w Polsce. W swych planach dynastycznych ojciec obsadzał ją w roli przyszłej królowej Polski. W owym czasie istniały tam trzy stronnictwa polityczne. Na czele zwolenników Andegawenów stali Dobiesław i jego syn Zawisza z Kurozwęk. Zgadzało się ono z tym, aby po śmierci Ludwika tron polski dziedziczyły jego córki. Drugie, neutralne, opowiadało się za ścisłą realizacją umów zawartych z Kazimierzem Wielkim. Polska korona miała być dziedziczona tylko przez męskich potomków Elżbiety Łokietkówny. W razie ich wymarcia królem Polski miał być Kaźko słupski, lub któryś z Piastów mazowieckich. Na czele tego ugrupowania stali biskupi. Trzecie stronnictwo, najsilniejsze w Wielkopolsce, było zdecydowanie wrogie Andegawenom i gotowe poprzeć każdego innego kandydata. Elżbieta musiała przekonać do swej sprawy neutralnych. Ludwik i Elżbieta wykorzystali niezadowolenie z wprowadzenia podatku poradlnego, aby uzyskać zgodę na sukcesję tronu polskiego przez jedną z jego córek. W negocjacjach dotyczących tej sprawy zasadniczą rolę odgrywała królowa-regentka. W tym celu Andegawenowie zwoływali do Koszyc (ulubionej siedziby Elżbiety) kilka zjazdów. Pierwszy z nich, wczesną jesienią 1373 r. nie przyniósł żadnych rezultatów. Za projektami dworu opowiedziało się tylko miasto Poznań. Następny zjazd miał miejsce w 1374 r. To w jego trakcie zawarto niesłychanie ważne porozumienia. 17.IX.1374 r. Ludwik wydał przywilej koszycki. Poddani uznali prawa dziedziczne królewien, a Ludwik bardzo obniżył poradlne szlachcie do 2 groszy z łana oraz zobowiązał się w imieniu swoim i swoich następców nie nakładać żadnych nowych podatków bezpośrednich bez zgody samych zainteresowanych. Oprócz tego szlachta uzyskała następujące przywileje: zwolnienie od obowiązku budowy i naprawy zamków (z wyłączeniem sytuacji, gdy odbudowy wymagałyby umocnienia pograniczne, zagrożone wojną, lub gdy na budowę nowego zamku wyraziłaby zgodę cała szlachta), urzędy tylko dla Polaków, żołd dla szlachty za służbę wojskową poza granicami kraju (w przypadku dostania się szlachty do niewoli w czasie wyprawy zagranicznej, król refundował koszty wykupu szlachty z niewoli), zwolnienie szlachty z obowiązku utrzymywania dworu królewskiego w czasie jego podróży po kraju i zwolnienie z budowy miast i mostów. Pakt koszycki był przywilejem generalnym, czyli rozciągał się na cały kraj i odnosił się tylko do szlachty (nie obejmował chłopów, mieszczan oraz duchowieństwa, które później otrzymało od Ludwika osobne przywileje). Złożono wtedy hołd najstarszej z sióstr - Katarzynie. W 1374 r. została ona zaręczona według formy "sponsalia de futuro" z Ludwikiem Orleańskim, synem króla Francji Karola V Mądrego. Katarzyna zmarła w końcu 1378 r. Pochowano ją w bazylice w Székesfehérvár.