KANDYDATKI NA PREZYDENTA 1991-1999
PRZYWÓDCZYNIE PARTII 

Irina Mutsowna Chakamada 

Urodziła się 13.IV.1955 r. w Moskwie. Jest pół-Japonką. W 1978 r. ukończyła ekonomię na Uniwersytecie Patrice'a Lumumby w Moskwie. Potem wykładała przez pięć lat makroekonomię na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym. W latach 1989-93 angażowała się w różne działania o charakterze charytatywnym i biznesowym. W 1993 r. założyła swoją własną partię - Wspólny Kurs (kierowała nim do 1997 r.) i została członkinią Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu. W 1995 r. stało się tak ponownie. W Dumie należała do frakcji Rosyjskich Regionów. W 1996 r. zgłosiła swą kandydaturę na prezydenta Rosji, ale nie przedłożyła odpowiedniej liczby podpisów. W X.1997 r. opuściła parlament, aby zostać dyrektorem (w randze ministra) rządowego Komitetu ds. Popierania i Rozwoju Małego Biznesu. Został on jednak rozwiązany we IX.1998 r. W XII.1999 r. ponownie weszła do Dumy. W latach 2000-2003 była jej wiceprzewodniczącą. W V.2001 r. została wybrana na współprzewodniczącą Sojuszu Sił Prawicowych (SPS). Jest jedną z liderek rodzącego się w Rosji ruchu kobiecego - należy m.in. do Liberalnej Fundacji Kobiecej. W wyborach parlamentarnych z 07.XII.2003 r. jej Sojusz Sił Prawicowych nie dostał się do parlamentu. W końcu grudnia 2003 r. została niezależną kandydatką na prezydenta Rosji w wyborach, które odbędą się 14.III.2004 r. Jej kandydowanie w 2004 r. jest wyłomem w obozie demokratów, bo SSP i liberalne Jabłoko wzywały zwolenników, by w wyborach z 14.III (ich niekwestionowanym faworytem jest obecny prezydent, Władimir Putin) zostali w domu albo głosowali przeciwko wszystkim kandydatom. Chakamada zgodziła się kandydować na prośbę nieznanej grupy inicjatywnej, która kilka tygodni temu pojawiła się w Moskwie z transparentami popierającymi Chakamadę. Nieoficjalnie mówi się, że do kandydowania skłonili ją ludzie z Kremla, którzy chcą, by Putin miał rywali o znanych nazwiskach. 05.III.2004 r. Irina Chakamada zapowiedziała, że zamierza utworzyć nowe ugrupowanie demokratycznej i liberalnej opozycji. "Po wyborach będę tworzyć partię z nowymi ludźmi, nie pretendując przy tym do kierowania nią" - powiedziała Chakamada na konferencji prasowej w Permie, na Uralu, gdzie spotykała się z wyborcami. Członkini władz SPS wyraziła nadzieję, że do jej nowego ugrupowania przyłączą się także inni liderzy przegranego w grudniowych wyborach parlamentarnych obozu liberalnego. "W każdym wypadku do roku 2005 należy stworzyć dużą koalicję demokratyczną" - dodała. W wyborach parlamentarnych z 7 grudnia ubiegłego roku ani liberalne Jabłoko, ani SPS nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego, przez co po raz pierwszy w historii rosyjskiej demokracji w parlamencie nie zasiada liberalna opozycja. Według sondaży Chakamada ma 2-3 proc. poparcia, podczas gdy notowania zdecydowanego faworyta wyścigu - prezydenta Władimira Putina - wynoszą od 64 do 80 proc. W wyborach prezydenckich z 14.III.2004 r. zajęła czwarte miejsce z 3.9% głosów.