KANDYDATKI NA WICEPREZYDENTA

Marietta Lizzie Bell Stow

Pochodziła ze stanu Kalifornia. W 1849 r. Konwencja Konstytucyjna Kalifornii dała prawa do życia, wolności i szczęścia wyłącznie mężczyznom. Kobiety dostały tylko prawa do własności odseparowanej od własności męża. Oczywiście nie dostały praw wyborczych i były podmiotem różniących się od męskich praw pracowniczych. Kobiety niezamężne miały nawet bardziej ograniczone prawa niż mężatki. Marietta zaczęła kampanię na rzecz równych praw w tym stanie. Jako wykładowczyni domagała się równych praw dla sprzedawczyń (shop girls). Po śmierci jej męża w 1872 r. (skończył się wtedy jej status mężatki) sądy odrzuciły jej spadek w wysokości 200 000 dolarów, po czym zaczęła krucjatę na rzecz reform sądowych. Żądania te znalazły kulminację w jej pierwszej książce "Probate Confiscation", która zaatakowała taką myśl, że prawa kobiet wynikają z ich statusu jako żon. Stow była także politykiem. Na scenie politycznej dominującą rolę odgrywały dwa główne ugrupowania: Partia Demokratyczna i Partia Republikańska. Nie przyjmowały one w swe szeregi kobiet. Stow postanowiła wobec tego ominąć system. Jako członkini radykalnej Greenback Party w 1880 r. ubiegała się o urząd dyrektora szkoły w San Francisco. Dwa lata później walczyła o stanowisko gubernatora Kalifornii jako członkini Niezależnej Kobiecej Partii Politycznej (Women's Independent Political Party). Jej program oparty na "antymonopolu, anty-klice i anty-chińskości (anti-Chinese)" nie znalazł uznania u wyborców. 20.IX.1884 r. Partia Równych Praw mianowała Belva Ann Bennett Mcnall Lockwood na kandydatkę na prezydenta Stanów Zjednoczonych, a Mariettę L. Stow - na kandydatkę na wiceprezydenta. Po raz pierwszy w historii ludzkości dwie kobiety ubiegały się o dwa najwyższe urzędy wybieralne w państwie. Wybory odbyły się 04.XI.1884 r. Uzyskały 4149 głosów. Przywódczynie sufrażystek, włączając  Elizabeth Cady Stanton, Susan B. Anthony i Abigail Duniway, były przeciwne temu, aby Partia Równych Praw stanęła do tych wyborów. Obawiały się tego, że ich walka o prawa wyborcze dla kobiet stanie się teraz wdzięcznym tematem do żartów dla dziennikarzy. Lockwood, Stow i Partia Równych Praw miały nadzieję, że staną się "klinem", który otworzy drzwi dla praw wyborczych kobiet. Marietta Stow zmarła w 1902 r. 9 lat później Kalifornijki otrzymały prawa wyborcze.